Kiedy odwiedzamy Centrum Okulistyczne, niezależnie od powodu wizyty, jednym z badań na pewno będzie mierzenie ciśnienia wewnątrz gałki ocznej. Kiedyś wymagało to przyłożenia do gałki ocznej specjalnego ustrojstwa, co nie było bolesne, ale było zdecydowanie nieprzyjemne. Dzisiaj robi się to na odległość, więc samo badanie trwa moment i jest nieinwazyjne w sposób zupełny. Badanie to robi się w celu sprawdzenia, czy nie grozi nam jaskra. Co w sytuacji, kiedy nam realnie grozi?
Pierwsze podejrzenie jaskry
Każdy okulista w Warszawie powinien prowadzić badanie wzroku pod kątem podejrzenia jaskry zawsze, ponieważ na tę chorobę cierpi około 0,5% populacji i przez wiele lat jej rozwój jest praktycznie niezauważalny dla samego pacjenta. Na początku jest ona bardzo trudna do zauważenia, ponieważ jej skutkiem jest zawężanie pola widzenia, tak zwane widzenie tunelowe. Spójrzmy teraz przed siebie. Widzimy normalnie, prawda? Jak szerokie jest nasze pole widzenia? „Takie jak zawsze”. No właśnie. Zmiany zachodzące bardzo powoli sprawiają, że okulista Warszawa czasami musi nas wręcz przekonywać, że jaskra faktycznie istnieje. Zaczynamy zauważać, że coś jest nie tak dopiero w chwili, kiedy zaczyna nam się wydawać, że jesteśmy tak jakby w tunelu. Nie jest niczym nadzwyczajnym utrata połowy pola widzenia przed zgłoszeniem się na badania u okulisty.
Czasami po prostu boli głowa
Ból głowy może mieć bardzo różne powody i pojawiać się bez określonej przyczyny. Bywa to stres, bywa to niewyspanie, bywa to przepracowanie. Czasami jednak może to być też jaskra, więc jeśli wyeliminowaliśmy kilka najczęstszych powodów bólów głowy i dalej nie wiemy, dlaczego nas boli, jest to dobra wskazówka do tego, by zacząć diagnostykę w kierunku jaskry. Pamiętajmy, że to nie boli i nie wymaga specjalnego przygotowania.